wtorek, 2 czerwca 2015

Snuj się, snuj bajeczko...

a było tak- niedaleczko, właśnie tutaj nad rzeczką mieszkała wdowa z córeczką. 
Bajka o Czerwonym Kapturku. Znana wszystkim dzieciom. 
Poszukując scenariusza sięgnęłyśmy do Bajek Samograjek Jana Brzechwy. Wydane przez Czytelnika w 1989 roku pisane wierszem, z tekstami piosenek i nutami, z pięknymi ilustracjami Danuty Imielskiej-Gebethner. Również do posłuchania tutaj
Piorunujące wrażenie na dzieciach wywarł wilk (w tej roli Małgosia). Kostium był bardzo realistyczny, wykonany z dbałością o szczegóły. Bardziej wrażliwi widzowie płakali. 
Gajowy osuszył łzy, babcia z wnuczką zostały uratowane, mama Kapturka odzyskała córeczkę. 
I koniec bajki.
Zobaczcie sami! 













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz